Blog Adama Klimowskiego
Mea mihi conscientia pluris est, quam omnium sermo
Czytam po raz kolejny antyTINĘ Jacka Żakowskiego. To bardzo interesująca książka: zbiór wywiadów z czołowymi współczesnymi intelektualistami. Zawsze najchętniej wracam do ostatniego wywiadu- tego z Leszkiem Kołakowskim. Dziennikarz chce dowiedzieć się, co jest ważne w życiu i jak można uczynić je szczęśliwym. Filozof daje mu kilkanaście wskazówek, choć czyni pewne zastrzeżenie:
Rozumiem, że chcielibyśmy mieć niezawodnych mistrzów… Ale nie jest pewne, czy są tacy mistrzowie, nie jest pewne, że oni muszą mieć rację, i nie jest pewne, że powinniśmy ich słuchać. Nawet dobre rady bardzo dobrego mistrza nie muszą pasować do mnie i mojego życia.
Oto zbiór przykazań Leszka Kołakowskiego:
-
Po pierwsze: przyjaciele. A poza tym:
-
Chcieć niezbyt wiele
-
Wyzwolić się z kultu młodości
-
Cieszyć się pięknem
-
Nie dbać o sławę
-
Wyzbyć się pożądliwości
-
Nie mieć pretensji do świata
-
Mierzyć siebie swoją własną miarą
-
Zrozumieć swój świat
-
Nie pouczać
-
Iść na kompromisy ze sobą i światem
-
Godzić się na miernotę życia
-
Nie szukać szczęścia
-
Nie wierzyć w sprawiedliwość świata
-
Z zasady ufać ludziom
-
Nie skarżyć się na życie
-
Unikać rygoryzmu
i fundamentalizmu
http://adamklimowski.pl/przykazania-kolakowskiego.html
Dzisiaj tylko…
Któregoś dnia, przeglądając słowa kluczowe, które poprzez Google doprowadziły Was do mojego blogu, poprzez jeden z linków trafiłem na stronę Stowarzyszenia Integracji Świata Pracy Labor, gdzie zapoznałem się z dekalogiem pogody ducha, autorstwa Angelo Giuseppe Roncalliego / bł. Jana XXIII /. Na pierwszy rzut oka zdawałoby się- program minimum. Ale przecież dzisiaj będzie i dzisiaj, i jutro, i pojutrze…
Dekalog pogody ducha Roncalliego: -
Dzisiaj tylko spróbuję żyć z dnia na dzień, nie będę dążył do rozwiązania wszystkich życiowych problemów naraz.
-
Dzisiaj tylko szczególnie zadbam o mój obraz: będę miał grzeczne maniery, nie będę nikogo krytykował, będę unikał krytykowania i dyscyplinowania innych, lecz nie siebie.
-
Dzisiaj tylko będę szczęśliwy w pewności, że zostałem stworzony, by być szczęśliwym nie tylko na tamtym świecie, ale także na tym.
-
Dzisiaj tylko dostosuję się do okoliczności i nie będę udawał, że to okoliczności mają się dostosować do moich życzeń.
-
Dzisiaj tylko poświęcę 10 minut na wartościową lekturę, mając w pamięci, że jak pożywienie jest niezbędne do życia ciału, tak wartościowa lektura jest niezbędna do życia duszy.
-
Dzisiaj tylko zrobię dobry uczynek i nie powiem o nim nikomu.
-
Dzisiaj tylko zrobię co najmniej jedną rzecz, na którą nie mam ochoty, a gdyby to pogorszyło mój humor, postaram się, aby nikt tego nie zauważył.
-
Dzisiaj tylko sporządzę szczegółowy program. Być może nie wypełnię go co do joty, ale przynajmniej go zredaguję. Będę przy tym wystrzegał się dwóch plag: pośpiechu i niezdecydowania.
-
Dzisiaj tylko będę święcie wierzył – nawet gdyby okoliczności świadczyły o czymś przeciwnym – że dobra Opatrzność Boska zajmuje się mną jakby na świecie nie istniał nikt oprócz mnie.
-
Dzisiaj tylko odrzucę obawy. W szczególności nie będę się bał wiary w dobroć i cieszenia tym, co piękne.
http://adamklimowski.pl/dzisiaj-tylko.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz