Książka pomaga iść przez życie
Krzysztof Ziemiec, jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych prezenterów, a równocześnie człowiek niezwykle doświadczony przez los. Ogromna popularność, wielkie emocje i duże kontrowersje, jakie towarzyszyły jego autorskiemu programowi "Niepokonani",
w którym
znane postacie po raz pierwszy odkrywały dramatyczne wydarzenia ze
swojego życia, sprawiły, że Autor postanowił opisać te historie, a także
kulisy ich poznania. Bohaterami książki Niepokonani Krzysztofa Ziemca
są:
- Monika Kuszyńska (była wokalistka Varius Manx)
- ojciec Kamili Skolimowskiej i zarazem jej trener (Kamila zmarła w czasie zawodów)
- Kuba Błaszczykowski (był świadkiem zamordowania matki przez ojca)
- Eleni ("anioł", który stracił córkę w wyniku morderstwa)
- Jasiek Mela (najmłodszy zdobywca dwóch biegunów)
- Jacek Olszewski (mąż Agaty Mróz)
- Radosław Pazura (doznał ciężkich obrażeń w wypadku)
- Jerzy Stuhr (wygrał z chorobą nowotworową)
- Henryk Gołębiewski (pokonał raka i walczy z alkoholizmem)
- Tomasz Osuch (założyciel Fundacji Spełnionych Marzeń
- Ewa Błaszczyk (jej córka pozostaje w śpiączce)
- Kazimierz Szałata (jego niepełnosprawna córeczka zginęła w wypadku drogowym)
- Monika Kuszyńska (była wokalistka Varius Manx)
- ojciec Kamili Skolimowskiej i zarazem jej trener (Kamila zmarła w czasie zawodów)
- Kuba Błaszczykowski (był świadkiem zamordowania matki przez ojca)
- Eleni ("anioł", który stracił córkę w wyniku morderstwa)
- Jasiek Mela (najmłodszy zdobywca dwóch biegunów)
- Jacek Olszewski (mąż Agaty Mróz)
- Radosław Pazura (doznał ciężkich obrażeń w wypadku)
- Jerzy Stuhr (wygrał z chorobą nowotworową)
- Henryk Gołębiewski (pokonał raka i walczy z alkoholizmem)
- Tomasz Osuch (założyciel Fundacji Spełnionych Marzeń
- Ewa Błaszczyk (jej córka pozostaje w śpiączce)
- Kazimierz Szałata (jego niepełnosprawna córeczka zginęła w wypadku drogowym)
http://www.dobre-ksiazki.com.pl/niepokonani-p364741.html
Nigdy wcześniej nie spotkałam człowieka tak absolutnie szczerego i prostolinijnego jak Krzysztof. Nie waży słów, nie kalkuluje, nie kluczy. Na każde pytanie odpowiada bez umizgów. Jeśli nie wie, zastanawia się.
Mira Suchodolska
Moje wspomnienia z pobytu w szpitalu i długiej rehabilitacji są po to, aby dać ludziom do myślenia. Aby przygotować niektórych na miękkie lądowanie w razie życiowego wirażu. Celowo opowiadam o domu rodzinnym, o młodości, szkole, harcerstwie i moim sposobie wychowywania dzieci. To wszystko daje mi siłę. Daje nam siłę. Bez tego moja opowieść byłaby niepełna. Jestem pewien, że gdyby nie bliscy, którzy byli przy mnie w najtrudniejszych chwilach, nie miałbym siły walczyć. Gdyby nie moja wiara, nie widziałbym w tej walce sensu. Wszystko jest po coś. (?) Mój wypadek był po to, żeby dać świadectwo innym. Wierzę, że to ma sens, że w dniu wypadku dostałem ?z góry? nową listę zadań. Do tego przekonania musiałem jednak dojrzeć. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero po wypadku.
(fragment książki)
http://www.azymut.pl/mw/?m=106&indeks=64330901614KS&itr=2
Książka przeczy powszechnemu przekonaniu, że w wokół nas mamy coraz mniej osób skłonnych do poświęceń. Krzysztofowi Ziemcowi udało się zgromadzić grupę rozmówców, którzy konsekwentnie udowadniają, że dobro staje się wielką siłą, zmieniającą każdego człowieka.
Autor przedstawia mocną ekipę „ludzi serca” skorych nie tylko do jednorazowych poświęceń, ale codziennie dających siebie innym. Bohaterowie tych historii są gorący w swoich działaniach i nie chcą dla siebie nic w zamian. Może ich historie zapalą nas do takiej samej hojności?
Nigdy wcześniej nie spotkałam człowieka tak absolutnie szczerego i prostolinijnego jak Krzysztof. Nie waży słów, nie kalkuluje, nie kluczy. Na każde pytanie odpowiada bez umizgów. Jeśli nie wie, zastanawia się.
Mira Suchodolska
Moje wspomnienia z pobytu w szpitalu i długiej rehabilitacji są po to, aby dać ludziom do myślenia. Aby przygotować niektórych na miękkie lądowanie w razie życiowego wirażu. Celowo opowiadam o domu rodzinnym, o młodości, szkole, harcerstwie i moim sposobie wychowywania dzieci. To wszystko daje mi siłę. Daje nam siłę. Bez tego moja opowieść byłaby niepełna. Jestem pewien, że gdyby nie bliscy, którzy byli przy mnie w najtrudniejszych chwilach, nie miałbym siły walczyć. Gdyby nie moja wiara, nie widziałbym w tej walce sensu. Wszystko jest po coś. (?) Mój wypadek był po to, żeby dać świadectwo innym. Wierzę, że to ma sens, że w dniu wypadku dostałem ?z góry? nową listę zadań. Do tego przekonania musiałem jednak dojrzeć. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero po wypadku.
(fragment książki)
http://www.azymut.pl/mw/?m=106&indeks=64330901614KS&itr=2
Książka przeczy powszechnemu przekonaniu, że w wokół nas mamy coraz mniej osób skłonnych do poświęceń. Krzysztofowi Ziemcowi udało się zgromadzić grupę rozmówców, którzy konsekwentnie udowadniają, że dobro staje się wielką siłą, zmieniającą każdego człowieka.
Autor przedstawia mocną ekipę „ludzi serca” skorych nie tylko do jednorazowych poświęceń, ale codziennie dających siebie innym. Bohaterowie tych historii są gorący w swoich działaniach i nie chcą dla siebie nic w zamian. Może ich historie zapalą nas do takiej samej hojności?